Artykuły

Czy łatwo być „Matką Polką” - ciąża, poród i połóg

„Spotkanie dwóch osobowości przypomina kontakt dwóch substancji chemicznych: jeżeli nastąpi jakakolwiek reakcja, obie ulegają zmianie”
C.G. Jung

W naszym społeczeństwie uważa się, że oczekiwanie na nadejście dziecka to stan błogosławiony, radosny, kobieta zmienia się. Z bycia „sobą” wcześniej, staje się MATKĄ.

Bycie matką kojarzy się z wieloma pięknymi momentami, ale jest przede wszystkim ciężką pracą, pracą niewynagradzalną. To praca, która powinna być nie tylko wypełniana „w 120%”, ale również wykonywana z radością, wdzięcznością i dobrocią. Jakże często w tym czasie osoby otaczające matkę zaczynają jej dawać rady, krytykować i w różnoraki sposób „wtrącać swoje trzy grosze”.

Okres okołoporodowy jest takim etapem w życiu kobiety, w którym kilkukrotnie wzrasta ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych (ACOG Practice Bulletin 2008). Kobiety w czasie ciąży i połogu często czują się samotne, wyizolowane, a nawet nie w pełni zdrowe. Spowodowane jest to ogromem odpowiedzialności i wymagań przy jednoczesnym braku wsparcia ze strony lokalnych społeczności. Nie jesteśmy świadomi faktu, że ponad połowa matek uważa, że w okresie ciąży, porodu i połogu przeszła jakąś formę depresji.

W skali zdarzeń życiowych, określającej wielkość stresu zwanej Skalą Ponownego Przystosowania Społecznego, Thomas Holms oraz jego współpracownicy między różnymi stresorami umieścili także ciążę (Holmes i Rahe 1967), oszacowana została na 40 punktów w 100 punktowej skali, tuż poniżej zmiany stanu zdrowia członka rodziny (44 punkty) i odejścia na emeryturę (45 punktów).

Trudne i sprzeczne uczucia związane z dzieckiem mogą pojawić się już w momencie dowiedzenia się o ciąży, zdarza się tak, gdy kobieta nie planowała dziecka, gdy jej relacja z partnerem jest niedookreślona lub jest w fazie kryzysu, oraz gdy ma poczucie złej życiowej sytuacji związanej ze sferą mieszkaniową, finansową lub braku akceptacji ciąży ze strony rodziców.

Kobiety, które planowały ciążę również mogą przeżywać kryzys związany z innymi wyobrażeniami okresu ciąży. Mogły spodziewać się cudownego czasu, w którym wyglądają pięknie, mają kształtny mały brzuszek, zaś osoby dookoła troszczą się o nie i interesują ich samopoczuciem. Realia najczęściej wyglądają inaczej – ciąża może być uciążliwa, samopoczucie utrudnia funkcjonowanie, a osoby otaczające przyszłą mamę mogą wychodzić z założenia, że ciąża to nie choroba, więc nie należy zbyt się nią zajmować.

Pod koniec ciąży często pojawia się lęk związany z porodem. Lęk ten może zwiększać niechęć do dziecka i nasilać się w sytuacji, gdy kobieta nie ma zaufanej osoby (lekarza, innych kobiet które już wcześniej rodziły, rozumiejącego partnera), z którą może porozmawiać, podzielić się niepokojem i nie zostać negatywnie oceniona. Często negatywne uczucia nie zostają wyrażone, ponieważ wstyd przed byciem osądzoną uniemożliwia rozmowę z rodziną lub przyjacielem, wtedy warto poszukać specjalisty (psychologa lub psychoterapeuty), aby mógł rozwiać wątpliwości i pomógł znaleźć powód niepokoju i drogę ułatwiającą ciążę, poród i połóg.

Odczuwanie złości i niechęci młodych mam w stosunku do swoich dzieci jest stanem normalnym.

Niezwykle trudno, odczuwając gigantyczne zmęczenie, zajmować się dzieckiem. Około trzeciej doby po porodzie 80% kobiet odczuwa narastający smutek i zniechęcenie, dzieci płaczą, nie śpią w nocy, odczuwają ból ciała, które jeszcze nie zregenerowało się po porodzie i nie przyzwyczaiło do karmienia maleństwa. Smutek ten często zwany, z angielskiego, „baby blues” mija po 7-10 dniach. Zmęczenie i apatia mogą powracać, gdy kobiecie towarzyszy huśtawka nastrojów oraz trudności w wykonywaniu obowiązków na zadowalającym dla niej samej poziomie. Młoda mama może mieć poczucie, że nie radzi sobie z opieką nad dzieckiem, z jej perspektywy inne mamy mogą radzić sobie lepiej, w tym okresie może pojawić się kolejna fala niechęci do dziecka. Jednocześnie mama czuje się odpowiedzialna za dziecko i blokuje swoją złość, nie wyraża jej w stosunku do nowego członka rodziny, a przekierowuje ją na męża lub starsze dziecko. Warto pamiętać, że jeżeli kobieta stłumi negatywne emocje może to doprowadzić do odrzucenia dziecka. Na zewnątrz wszystko będzie wyglądało dobrze; mama będzie dbała o dziecko trochę na siłę, będzie okazywała mu miłość, ale nie z wewnętrznej potrzeby lecz z przekonania, że właśnie tak powinna się zachowywać. Celem tych zachowań jest przekonanie siebie, otoczenia i dziecka, że nie czuje złości. Efektem takiego postępowania będą mechanicznie wykonywane czynności, dziecko będzie nakarmione, przewinięte, ładnie ubrane, ale jednocześnie jego realne potrzeby związane z bliskością i ukojeniem nie będą spełnione.

Jakie inne czynniki mogą powodować niechęć do dziecka?

Jednym z nich może być ciężki poród, który stawia kobiety na pozycji tych, które poświęciły się dla dzieci i dzieci są im coś winne np. bycie grzecznymi. Po skomplikowanym porodzie kobieta potrzebuje wsparcia ze strony swojego otoczenia. Jeśli wsparcie to nie jest wystarczające, jeśli stres i silne uczucia nie mijają, wówczas niezbędna będzie rozmowa z psychologiem lub psychoterapeutą. Konsultacja ze specjalistą pomoże stwierdzić czy kobieta nie ma zespołu stresu pourazowego, który może powodować bezsenność, nerwowość, lękliwość lub apatię.

Co może pomóc po urodzeniu maluszka?

Najważniejsze są rozmowy o przeżywanych emocjach, rozmowy te mogą być prowadzone z członkami rodziny, innymi mamami lub ze specjalistą. Bardzo ważne jest wygospodarowanie czasu dla siebie, czasu, który kobieta może spędzić bez dziecka, tutaj pomocna może być rodzina, partner, przyjaciele lub opiekunka. Czas ten nie musi być długi. Dobrze jest jeśli jest ściśle określony i nienegocjowalny, aby mama czuła, że jej potrzeby też są ważne, czyli w efekcie ona jest ważna - nie przestała być indywidualną jednostką i kobietą. Często w pierwszych tygodniach po porodzie potrzeby kobiet najczęściej są ukierunkowane na nieprzerywany sen i możliwość odpoczynku bez poczucia winy i nasłuchiwania, czy dziecko czegoś potrzebuje.

Zasobami psychicznymi, wspomagającymi czas okołoporodowy są:

  • elastyczność,
  • otwartość na zmiany,
  • zdolność do nawiązywania wspierających relacji z innymi,
  • umiejętności komunikacyjne,
  • planowanie i realizowanie celów,
  • umiejętności radzenia sobie ze stresem,
  • umiejętność zwracania się o pomoc i wsparcie.

Kobiety, które są nadwrażliwe, lękowe, postrzegają świat pesymistycznie lub te, które wykazują się perfekcjonizmem są częściej narażone na występowanie okołoporodowych zaburzeń nastroju.

Niezwykle ważne w okresie okołoporodowym jest zapewnienie sobie wsparcia osób bliskich. Młoda mama powinna umieć zrezygnować z poczucia omnipotencji i przyjąć, że pomoc jest potrzebna; powinna opanować umiejętność proszenia o wsparcie bez poczucia winy. Nie powinna rezygnować, gdy otrzymanie pomocy jest trudne.

Podsumowując:

Problemy emocjonalne kobiet w okresie okołoporodowym najczęściej wiążą się z trzeba obszarami:

  • Biologicznym – poród jest dla organizmu kobiety związany z ogromnym bólem, wysiłkiem, ubytkiem krwi i spadkiem masy ciała, zmianami hormonalnymi, początkiem laktacji – co bezpośrednio wiąże się ze zmęczeniem, spadkiem energii, trudnościami w sprawnym funkcjonowaniu.
  • Psychologicznym – po porodzie kobieta doświadcza nowych sytuacji i bezpośrednio z nimi związanych nowych emocji. Poznaje swoje dziecko i rozpoczyna budowanie z nim więzi, doświadcza przyjemnych odczuć związanych z byciem mamą, opieką, karmieniem, choć jednocześnie odczuwa rozdrażnienie, złość, obniżony nastrój, poczucie bycia uwiązaną spowodowane karmieniem piersią. Kobiety, które nie karmią piersią mogą czuć się winne, złymi matkami lub niepełnowartościowymi kobietami. Odczucia te mogą być związane z głośnymi kampaniami społecznymi związanymi z propagowaniem naturalnego karmienia jako jedynego słusznego, potwierdzającego bycie „dobrą matką”. Obszar ten jest również związany ze zmianą priorytetów, systemu wartości oraz inną oceną rzeczywistości.
  • Społecznym – w okresie macierzyństwa kobieta i mężczyzna, którzy stali się rodzicami muszą podjąć nowe obowiązki, przeorganizować swój plan dnia, przejść z fazy bycia parą do fazy rodzicielskiej. Wiele energii wymaga wypracowanie własnego sposobu na bycie rodzicem. Sposób ten powinien być wypośrodkowaniem przekazów dotyczących rodzicielstwa ze strony rodziny ojca oraz rodziny matki. Należy nieustannie poszukiwać własnych sposobów na bycie szczęśliwymi rodzicami. Aspekt społeczny wiąże się również z sytuacją materialną i zawodową ojca rodziny. Ma to bezpośredni wpływ na poczucie bezpieczeństwa.

Pojawienie się w rodzinie dziecka może spowodować zmianę profilu znajomych. Może też powodować stres i poczucie, że dziecko wpływa na sposób życia i wybory rodziców.

Każda zmiana może być powodem stresu. Taki stres często jest związany z konfrontacją wyobrażeń o rzeczywistości z rzeczywistością. Może to powodować trudne emocje. Najważniejsze, aby matki nie zostawały z takimi emocjami same, aby rozmawiały z bliskimi, a jeśli tam nie znajdują zrozumienia, to bez lęku szukały psychologa lub terapeuty, najlepiej z doświadczeniem rodzicielskim, który będzie umiał w empatyczny sposób wysłuchać i pomóc w znalezieniu drogi do przeżywania macierzyństwa.

Winnicot mówił, że nie trzeba dążyć do bycia matką doskonałą. Można być po prostu wystarczająco dobrą matką, otwartą na pojawiające się potrzeby dziecka i dostosowującą swoje zachowanie do tych potrzeb. Pamiętajmy, że objawy depresji w ciąży i w okresie okołoporodowym są podobne do objawów depresji w innych okresach życia.

„Depresja to najczęstsze zaburzenie psychiczne występujące u kobiet. 25% kobiet w wieku rozrodczym cierpi na zaburzenia afektywne, a ciąża i poród to jedne z głównych czynników sprzyjających wystąpieniu depresji. Szacuje się, że 10-16% kobiet w ciąży spełnia kryteria diagnostyczne depresji, w pierwszym trymestrze rozpowszechnienie depresji wynosi 7,4%, w drugim 12.8% a w trzecim 12% (Steiner 1999)”

Zaburzenia psychiczne mogą pojawić się jako:

  • jedyny epizod ściśle związany z ciążą lub połogiem pojawiający się okołoporodowo,
  • pierwszy epizod startującego procesu chorobowego,
  • powrót przewlekłych zaburzeń.

Jeśli więc zaobserwujesz u siebie:

  • bierność,
  • nasilający się brak pewności siebie, trudności w podejmowaniem decyzji,
  • zmniejszenie energii życiowej, trudności w wykonywaniu codziennych czynności,
  • potrzebę izolowania się, unikania kontaktów towarzyskich,
  • negatywne myśli,
  • poczucie beznadziejności, obwinianie się,
  • bolesność ciała, poczucie wyczerpania,
  • przewrażliwienie na punkcie zdrowia swojego i dziecka,
  • zamartwianie się, rozdrażnienie, lęk, problemy ze snem, nawracające myśli o śmierci lub samobójstwie,
i jeśli co najmniej dwie z powyższych emocji występują u Ciebie i utrzymują się dłużej niż 2 tygodnie, nie czekaj - umów się na konsultację do psychologa lub psychoterapeuty. W jego gabinecie przyjrzycie się wspólnie temu, co przeżywasz i dostosujecie plan do Twoich potrzeb i możliwości. Plan, który wspomoże Cię w tym trudnym i wymagającym okresie.

Autorka: Natasza Oknińska - psychoterapeutka

Opracowano na podstawie:

  • Jane Harley: Zaburzenia psychiczne w ciąży i połogu, Wyd. Urban & Partners, 2012.
  • Iga Czarnawska-Illev: Ciąża i poród bez obaw, GWP 2011
  • Alexander Lowen: Depresja i ciało, Czarna Owca 2012
  • Jan Kabat- Zinn: Świadomą drogą przez depresję, Czarna Owca 2009;

Do góry
Projekt "Zdrowa Wielkopolska 2019-2021" współfinansowany jest przez:
Clients Logo